Panele fotowoltaiczne zamontowane na domu z odpowiednim zapasem mocy dzięki umowie z dostawcą energii elektrycznej to znakomity sposób na ogrzewanie budynku w czasie sezonu grzewczego. Cała sztuka polega na właściwym obliczeniu mocy ogrzewania na prąd do mocy paneli fotowoltaicznych oraz zapotrzebowania budynku na ciepło w regionie Torunia. Najczęściej spotykanym błędem jest złe wyznaczenie potrzeb energetycznych budynku. Właściwe wyznaczenie dla budynków już użytkowanych jest możliwe na bazie kwot wydatkowanych na zakup paliwa np. węgla na cele grzewcze. Podobnie zresztą firmy oferujące panele fotowoltaiczne dobierają wielkość instalacji na bazie rachunków za prąd. W odróżnieniu, od zużycia prądu elektrycznego, ilość paliwa zużytego na cele grzewcze zależy przede wszystkim od tego jak ostra była zima. Ostatnia dekada sezony grzewcze to wyjątkowo łagodne zimy i oceniając zużycie paliwa najlepiej brać średnią z kilku lat z lekkim naddatkiem. Licząć także efektywność pieca, można wiarygodnie obliczyć ilość potrzebnej energii elektrycznej na cele ogrzewania. W przypadku paneli fotowltaicznych montowanych do nowoczesnego budynku sprawa jest łatwiejsza, ponieważ projektu budowlany zawiera informacje o zapotrzebowaniu energetycznym domu. Następna kwestia to podgrzewanie ciepłej wody. W okresie letnim większość energii elektrycznej wytwarzanej przez panele fotowoltaiczne przesyłana jest do sieci operatora. Podgrzewanie ciepłej wody użytkowej należy tak zaplanować, by energię z paneli fotowoltaicznych skierować bezpośrednio do podgrzewacza wody, co sprawi, że unikniemy 20% prowizji w ramach naszej umowy z prosumenckiej.